© PIBR – wszelkie prawa zastrzeżone
godz. 13:46, 21.11.2024 r.
„Rzeczpospolita” informuje o przyjęciu przez Radę Ministrów projektu ustawy, wskutek której powstanie baza informacji o sytuacji ekonomicznej dużych firm i organizacji społecznych. Gazeta przytacza także głos przedsiębiorców, którzy alarmują, że to zbyt daleko idąca ingerencja w tajemnice handlowe firm. Do projektowanych zapisów odnosi się też w specjalnym komentarzu pt. „Rząd niszczy zawód audytora” redaktor naczelny Bogusław Chrabota.
Dziennik kontynuuje temat po poniedziałkowym artykule o projekcie ustawy dot. rozwoju e-administracji autorstwa Ministerstwa Cyfryzacji, który przewiduje obowiązek przekazywania akt zleceń usług atestacyjnych oraz pokrewnych przez firmy audytorskie do Polskiej Agencji Nadzoru Audytowego w postaci elektronicznej w ciągu 90 dni od zakończenia tych usług.
„Rzeczpospolita” wskazuje, że rząd chce mieć szybki dostęp do tajemnic ponad 40 tysięcy podmiotów i przytacza opinię przedsiębiorców, którzy oceniają, że „to zbyt daleko idąca ingerencja w tajemnice handlowe firm. Bo raporty biegłych rewidentów zawierają ich najściślej strzeżone tajemnice. To np. marże, sieć kontrahentów, plany inwestycyjne czy opisy ryzyka niewypłacalności”. Rafał Dutkiewicz, prezes zarządu Pracodawców RP, ostrzega: „Gromadzenie w jednym repozytorium ogromnej ilości informacji o przedsiębiorstwach stwarza poważne ryzyko ataków hakerskich z kraju i z zagranicy. Będą tam też dane spółek Skarbu Państwa działających w sektorach o znaczeniu strategicznym, w tym w branży energetycznej czy zbrojeniowej”. Apeluje o zaprzestanie prac nad przepisami wprowadzającymi nowy obowiązek w zakresie przekazywania wrażliwych informacji o badanych podmiotach przez firmy audytorskie. „Rzeczpospolita” zapowiada, że stanowisko ostro potępiające rządowy plan szykuje też Rada Przedsiębiorczości.
Gazeta przytacza także wypowiedź Piotra Witka, biegłego rewidenta i członka Krajowej Rady Biegłych Rewidentów, który wskazuje, że w bazie PANA będą dane nie tylko przedsiębiorców: „Obowiązkowemu audytowi podlegają także organizacje pozarządowe, w tym fundacje dobroczynne, wkrótce dotyczyć to będzie fundacji rodzinnych”.
Opublikowany został też głos Ministerstwa Cyfryzacji, które w komunikacie zaznaczyło, że przekazywane dane firm będą całkowicie bezpieczne oraz, że nie istnieje „możliwość nieuprawnionego ingerowania w treść akt oraz ich utraty”.
„Problem w tym, że dostęp do raportów będzie miało wiele instytucji, w tym Centralne Biuro Antykorupcyjne, prokurator generalny i minister finansów.” – konkluduje „Rzeczpospolita” dodając, że Sejm może zając się ustawą już w tym tygodniu.
Z artykułem można się zapoznać online https://www.rp.pl/finanse/art38720891-praca-audytora-posluzy-do-inwigilacji-firm lub w wydaniu papierowym „Rzeczpospolitej” z dania 11.07.2023.
Dziennik opublikował też komentarz Bogusława Chraboty, redaktora naczelnego „Rzeczpospolitej” pt. „Rząd niszczy zawód audytora” , w którym stwierdza, że „Przy okazji podejmowanych przez rząd prac nad e-administracją próbuje się wyrzucić na śmietnik fundamentalne zasady auditingu wraz z etyką zawodową biegłych”. W jego ocenie „przepis, o ile wejdzie w życie, zrobi z firm audytorskich instytucje donosicielskie i na zawsze zerwie ową – tak ważną – nić zaufania między biegłym rewidentem a jego klientem. A to oznaczać będzie koniec tego zawodu. Bo cóż zostanie z tajemnicy zawodowej, jeśli cała wiedza audytorska wyląduje na rządowych serwerach?”
Z całym komentarzem można zapoznać się w wydaniu papierowym oraz online https://www.rp.pl/opinie-prawne/art38720871-boguslaw-chrabota-rzad-niszczy-zawod-audytora
Jeżeli chcesz otrzymywać wiadomości o bieżącej działalności PIBR, przejdź do strony z zapisami.