© PIBR – wszelkie prawa zastrzeżone
godz. 14:24, 21.11.2024 r.
Rzeczpospolita przypomina, że już 21 października mija termin dostosowania rad nadzorczych i komitetów audytu do wymogów nowej ustawy. Nie wszyscy przedstawiciele tych organów sobie poradzą.
Rada nadzorcza nie powinna być grupą figurantów, lecz autentycznie angażować się w działalność spółki i współpracę z biegłym rewidentem - komentuje Krzysztof Burnos, prezes PIBR. Wtóruje mu Wiesław Rozłucki, wieloletni prezes GPW: – Proces zarządzania ryzykiem to oprócz badania sprawozdań finansowych najważniejszy obszar działania rady nadzorczej. To, że nie przygląda się ona poczynaniom zarządu, może oznaczać zgubę spółki. Tymczasem jego zdaniem w Polsce upowszechnił się model rady, która jest słabo opłacana i mało aktywna. Podobne wrażenia ma Andrzej Nartowski, ekspert rynku kapitałowego, a w przeszłości prezes Polskiego Instytutu Dyrektorów: – Nowa ustawa jest wyzwaniem nawet dla doświadczonych i przygotowanych zawodowo członków rad nadzorczych. Ci, którzy są w nich tylko figurantami, mogą mieć poważne kłopoty.
Jeżeli chcesz otrzymywać wiadomości o bieżącej działalności PIBR, przejdź do strony z zapisami.