© PIBR – wszelkie prawa zastrzeżone
godz. 09:13, 23.11.2024 r.
Kto może, albo nie powołuje rad nadzorczych, albo marginalizuje ich działania. Skoro więc rady się nie przyjęły, dlaczego mają się przyjąć działające w ich ramach komitety audytu? – komentuje znowelizowane zasady funkcjonowania komitetów audytu w JZP biegły rewident Piotr Rybicki.
Nowa ustawa o biegłych rewidentach oznacza rewolucję nie tylko dla biegłych, firm audytorskich i ich samorządu, ale również dla rad nadzorczych. Autor nie wierzy jednak, że komitety audytu się w Polsce przyjmą, podając pięć argumentów przemawiających za tym poglądem: powszechną jego zdaniem marginalizację działań rad nadzorczych przez spółki, niskie zaangażowanie członków rad, odstraszające kary administracyjne czy niedobór przygotowanych ekspertów.
Artykuł dostępny także w serwisie internetowym rp.pl
Jeżeli chcesz otrzymywać wiadomości o bieżącej działalności PIBR, przejdź do strony z zapisami.