Polska Izba Biegłych Rewidentów

© PIBR – wszelkie prawa zastrzeżone
godz. 12:08, 29.03.2024 r.

Czas na wartości i budowę relacji zamiast pogoni za szybkim zyskiem

Chcąc rozwijać prawdziwe innowacje, a nie tylko nowe produkty, trzeba odejść od oportunistycznej gry rynkowej na rzecz gry relacyjnej, która pomaga tworzyć wartość w biznesie – tak „Rzeczpospolita” podsumowuje seminarium „Firma-idea. Realne wyzwania, niematerialne wartości” zorganizowane w ramach Open Eyes Economy Summit 2017. W roli moderatora na wydarzeniu wystąpiła Ewa Sowińska, zastępca prezesa KRBR i członek Rady Programowej OEES.

Rzeczpospolita

24 marca 2017

– O ile w połowie lat 70. XX wieku aktywa niematerialny stanowiły jedynie 17 proc. wartości rynkowej amerykańskich spółek z indeksu S&P 500, o tyle w 2015 r. było to już 87 proc. ich wyceny – mówiła Ewa Sowińska, zastępca prezesa KRBR i członek Rady Programowej Open Eyes Economy Summit podczas seminarium „Firma-idea. Realne wyzwania, niematerialne wartości”.

Spotkanie na Politechnice Gdańskiej zgromadziło ekonomistów, naukowców, prawników i przedstawicieli biznesu. W ten sposób wszyscy przygotowywali się do drugiej edycji międzynarodowego kongresu ekonomii wartości – Open Eyes Economy Summit 2017, który odbędzie się w listopadzie w Krakowie.

W trakcie spotkania prof. Jerzy Hausner, przewodniczący Rady Programowej OEES i pomysłodawca firmy-idei, podkreślał, że nie żyjemy już w erze zmiany, ale w warunkach zmiany ery, gdy trzeba przemyśleć na nowo podstawowe pojęcia.

Podkreślano, że w takich warunkach szansę na sukces mają firmy-idee – innowacyjne, świadome i społeczne wrażliwe. Gospodarka bazująca na tej koncepcji wytwarza określone wartości ekonomiczne, będąc nie tylko organizacją, ale również instytucją zdolną do ewolucji.

Do zmiany powinna firmy skłaniać rosnąca rola zasobów niematerialnych. Bartłomiej Biga z Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie zwracał uwagę, że w najwyżej wycenianych spółkach 90 proc. wartości to aktywa niematerialne. Jego zdaniem widać to chociażby w wyścigu patentowym, który przyspieszył w tej dekadzie.

Zdaniem eksperta warto odejść od zarządzania własnością intelektualną, opierając się na prawnych monopolach i postawić na ukierunkowaną dyfuzję, czyli szerokie udostępnianie własności połączone z jej współwytwarzaniem przez konsumentów, a nawet konkurencję.

Cały tekst można przeczytać na stronie rp.pl

Zapisz się na newsletter

Jeżeli chcesz otrzymywać wiadomości o bieżącej działalności PIBR, przejdź do strony z zapisami.

Masz pytania dotyczące strony?
zadzwoń
728 871 871
napisz
strona@pibr.org.pl